Archiwum 15 grudnia 2002


gru 15 2002 JESZCZE RAZ...
Komentarze: 8

CHCIALEM PRZEPROSIC TYCH KTORZY ZOSTAWILI TROCHE ZDROWIA... TO BYL TYLKO COS W RODZAJU DOSWIADZECIA-ZAJMUJE SIE PSYCHOLOGI(PASJA). CIESZE SIE ZE NIEKTORZY MNIE ROZUMIEJA , CHOCIAZ NIE JEST MI MLO JAK KTOS NA MNIE KLNIE: "CWOK"- DROGA KOLEZANKO NIE CZUJE SIE CWOKIEM, TY MOZESZ JEDYNIE NIM BYC BO JEDYNYM TWOIM ZAJECIEM JEST ODWIEDZANIE TEJ STRONY, A POZAYM BYS NA TO NIE WPADLA ZE TO BYL EKSPERYMENT... POZDRAWIAM

pamietnikprzegranego : :
gru 15 2002 TAK NAPRAWDE
Komentarze: 6

z GÓRY WSZYSTKICH PRZEPRASZAM ZA TEGO BLOGA I ZA ŻARTY Z RZECZYWIŚCIE POWAŻNYCH RZECZY... NIE ROBILEM TEGO DLA ŻARTOW- MUSIAO BY BYC ZE MNA COŚ NIE TAK, LECZ CHCIALEM ZOBACZYĆ JAKIE SĄ ODCZUCIA CZYTAJĄCYCH GO.. ZROBIEM GO RZECZYWIŚCIE NA WZOR "PAMIETNIKA ZMARLEGO", ALE NAPEWNO NIE BYLO TO PO TO BY DRWIĆ SOBIE Z CZYJ UCZUĆ, JESLI KOMUŚ SPRAWIE TYM PRZYKROŚC PRZEPRASZAM ... NA TYM KONIEC.

AUTOR

pamietnikprzegranego : :
gru 15 2002 ostatnianotatka-śmierć
Komentarze: 12

dlugo zastanawiaam się czy dokonać tego wpisu. Zdecydowaam że tak, wiem ile ta strona znaczya dla Piotrka cay czas mi o niej opowidal.nie wiem co mam jeszcze napisać... Dziś ok. godziny 5 nad ranem zmarl.... dal mi kartke i prosil żebym to napisala...:

kochani, tak jak myślaem i przewidywalem... stanie sie to wkrotce... przepraszam was za wszystko, za to że musieliście mi wspolczuc i sie nademna uzalać... za to że bezintersownie sie mna zajmowaliście i pisaliscie... dziekuje wam za to i przepraszam...

 

Piotr Berta

05.03.1978-15.12.2002

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światlość wiekuista niechaj mu świeci, niech odpoczywa w pokoju...

Matka

 

 

 

pamietnikprzegranego : :